Romantico.

Czyli romantyzm na tarasie.

Nazywamy to romantiko za friko. Trzy kroki od salonowej kanapy, przy lampce winka, w blasku świec, przy kumkaniu żaby wędrowniczki, co do oczka nam sama wlazła i ćwierkaniu ptaków za płotem,  mamy swoje tytułowe romantiko. 🙂  Trochę kolorowych kwiatów + nastrojowe światło i oczywiście duża ilość tekstyliów stworzyło nam taki nastrojowy anturaż. Spoglądając na wniesione wiosną na taras świeżo kupione kwiaty, pomyślałam kurcze no pełen romantyzm. Nie będę z tym walczyć 🙂  Pójdziemy tą drogą. 🙂 W tym roku  na tarasie rządził kolor. Były różowe pelargonie, lobelie, bukszpany i teraz doszły jeszcze wrzosy.

Kącik wypoczynkowy z przymusu jest trochę odmieniony. Niestety prawie wszystkie poduchy musiałam szyć na nowo, bo naszemu młodemu owczarkowi się nie spodobały. Pewnego ranka znalazłam na tarasie tylko szczępy mojej twórczości i taki bałagan jak po bombardowaniu. Poduszki, koszyki i wszystko co było w zasięgu pyska nadawało się do zamiatania na łopatkę. Musiałam tworzyć nasz kącik od nowa :-(((  Mam nadzieję, że już zmądrzała ta nasza psina i jako kobieta doceni moje starania.

A wspomniane tarasowe romantico nie wyobrażam sobie bez muzyki.  Ostatnio mamy powroty muzyczne do lat 80 i 90. Uwielbiam te kultowe wyciskacze łez i przede wszystkim Sting’a.

Proszę o uruchomienie przycisku start i zapraszam..  🙂

a jakby za krótko trwało, proszę coś nowszego:

Rozgośćcie się,

zapraszam

_DSC1912_DSC1858_DSC1810_DSC1834 _DSC1843 _DSC18735 _DSC1775 _DSC18032_DSC1709 _DSC1711_DSC1629_DSC19221_DSC17206_DSC1730

 Już dzisiaj zapraszam na kolejny wpis, a w nim konkurs i fajne nagrody do wygrania. Część z nich znajduje się na dzisiejszych zdjęciach.

Pozdrawiam romantycznie,

K.

Dmuchawce XXL, szare ceramiczne wazony, wianek podkowa, – Greendeco

49 myśli w temacie “Romantico.

  1. Podobają mi się bardzo te plecione fotele… Są takie przyjemne dla oka i na pewno wygodne. Chciałam także coś takiego nabyć dla nas, zanim kupiłam ten biały stół i krzesła do ogrodu. Niestety jak pojechałam po konkretne mebelki, okazało się, że już ich nie było… Seria została zdjęta z produkcji! Ba! Tak też bywa.
    A jak coś się zniszczy, to wiem Kasiu jaki to ból… Ostatnio odkryłam uszczerbki farby na nowym łóżku (oczywiście mało co zawału nie dostałam!)Najciekawsze jest to, że nikt nic nie wie i nie chce się przyznać! Wrrrrrrrrr! 🙁
    Ten dmuchawiec xxl robi wrażenie! Nigdy takiego nie widziałam…
    A co Ty kochana znowu za niespodzianki przygotowałaś?
    Jakby co, to jestem chętna i mogę już wyrazić swoją chęć (jak ten osioł w „Schrecku” – ” krzycząc w podskokach- „…wybierz mnie, wybierz mnie!” hihi!)

    • Dzięki Dorotko, no przykro było i łzy były… ale co zrobić 🙁
      Już mnie rozśmieszyłaś, bierzesz w ciemno mówisz… a wiesz masz rację, dobra decyzja bo fajne nagrody czekają 🙂
      Buziaki!!!!!!!!!

  2. Kasiu! Baśniowy taras 🙂 Piękno potęguje przestrzeń i krajobraz dookoła!
    Jak przeglądam te zdjęcia to mam wrażenie, że to hotel 5-gwizadkowy 🙂
    Uprzejmie zazdroszczę, Marta

    • Starałam się wykrzesać coś ciekawego z tego ciężkiego terenu i jakoś zaadoptować w miarę ciekawie dość duży spadek ziemi, jestem laikiem jeśli chodzi o rośliny
      dziękuję za te słowa – miło mi, że masz takie wrażenie
      Pozdrawiam 🙂

  3. Jejciu, jejciu, jak ja Ci zazdraszczam Kasiu tego tarasu….!
    Jest przecudny, przepiękny, obłędny po prostu…. A w widokach z niego można sie zakochać………:)))))))))))))))))))

  4. Witam serdecznie,
    Trafiłam do Pani przez przypadek i jak wszyscy którzy tutaj goszczą zakochałam się w Pani domu, bez pamięci. Próbuje sobie wyobrazić ile wysiłku i serca trzeba włożyć, żeby stworzyć tak baśniowy dom.
    Taki piękny ogród, zasługuje na piękną oprawę w postaci wspaniałych widoków.
    Uwielbiam Pani dobry gust i to wspaniałe wyczucie smaku, jest Pani moja inspiracją!
    Pozdrawiam serdecznie.

    • Ojej, dziękuję Pani za piękne słowa i taki odbiór moich poczynań dekoratora -amatora 🙂
      miło mi, że mogę być dla kogoś inspiracją..
      oczywiście będzie mi miło Panią częściej gościć w moich progach, zapraszam
      i pozdrawiam 🙂

  5. Witaj Kasiu,przepiękne,magiczne miejsce u Ciebie,po prostu dech zapiera a muzykę tę uwielbiam,pozdrawiam cieplutko i miłego dnia życzę:)

  6. Miły widok dla oka , błogo i relaksująco .
    Jasne kolorki i zieleń otaczająco, wszystko pieknie skomponowane.
    Wyobrażam Twoją rozpacz na widok strat, mnie krew zalewa jak koty podwórkowe a mamy ich pewnie 10 jak nie więcej włażą mi na poduchy białe /jak zapomnę przykryć/.
    pozdrawiam i czekam na konkursik !

  7. Ech, jaki masz cudny ten ogród! Patrzę i wzdycham i oczy cieszę, widokami za płotem, roślinnością i chłonę te widoki. Niesamowicie wiele pracy włożyłaś w ten ogród, by wyglądał tak jak teraz, by w kąciku relaksacyjnym poczuć się jak w niebie. Jesteś niesamowita, wiesz?

  8. Romantycznie to za mało powiedziane 😉 Pięknie na Waszym tarasie. Fotele są boskie. Mam jeden w domu, podobny.
    Puściłam sobie pioseneczkę do oglądania zdjęć, która zamieściłam. Ładna. Dzięki, nie znałam 🙂
    Czuć, że to już koniec lata, ale przed nami piękna jesień!

  9. Zazdroszczę 🙂 W sumie na tym mógłbym skończyć – bo zwyczajnie w świecie zżera mnie zazdrość 🙂 Ja jednak nie nadaję się do życia poza miastem, nie umiałbym tak ładnie zadbac o otoczenie wokół domu. Dlatego będę zmuszony znaleźć jakieś mieszkanie i cieszyć się tarasem i garażem… Choć patrząc na Twoje zdjęcia to widać, iż to marne pociesznie 🙂

  10. PRZEPIĘKNY DOM I TARAS. A TŁO … PRZECUDNE!

    CO ZA PIĘKNE MIEJSCE DO ŻYCIA 😉

    CUDOWNIE!

    POZDRAWIAM SERDECZNIE, STAŁA CZYTELNICZKA MAGDA KTÓRA ODKRYWA TEŻ STARE WPISY 😉

Skomentuj mysweethome Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *