Najprostszy gadżet…

Kto lubi poduchy? Ręka do góry!?…  Żartuję, to pytanie retoryczne.. i wiem, że wszystkie ręce są w górze. 🙂 Poduszka i łóżko…to najfajniejsze i najprostsze gadżety na świecie, ładujące nasze akumulatory, a nie odwrotnie. 🙂 Poduszka… Coś nieskomplikowanego i niezastąpionego, czego nie trzeba ładować, resetować, nie ma pinu, kodu i jest proste w obsłudze… hi hi   🙂 Potrafi szybko odświeżyć wystrój, poprawić nastrój. No i… kto jej nie ma? Kto jej nie lubi? Ma aplikacje? Ba! No pewnie, że ma … każdy może odkryć swoje ulubione. Moje osobiste aplikacje  to: dekorowanie, relaks pod stopami :-D, boczny odpoczynek łokcia, spanie z ładowaniem akumulatorów. Po prostu same plusy, ba i o plusach, w dosłownym słowa znaczeniu, też będzie nieco dalej…..

Dzisiaj prezentacja nowości z mojego sklepiku.   Pooooooduchy, poooooduchy!……..         W Baśniowym Domu od jutra dostępne będą poduszki w skandynawskim stylu. Pojawią się modne ostatnio wzory, czyli plusiki albo krzyżyki, bo i z takim określeniem się spotkałam. W krajach skandynawskich ten motyw to ikona wzornictwa użytkowego i symbol nadziei.  Coś w tym jest .Ten charakterystyczny wzór, ma w sobie niesamowitą siłę w budowaniu klimatu we wnętrzu i jakąś pozytywną energię. Dodaje wnętrzu pazura, skupia uwagę… Niby nic, a jednak. 🙂  Są i poduchy w choinki, pojawia się wzór zwierzaków zimowych tj. lis, jeleń, łania. Na razie tyle, aczkolwiek  Ci co śledzą mój funpage na facebooku na pewno zauważyli więcej poduszkowych wzorów i kolorów. Wszystkie są możliwe do zamówienia. 🙂 Kombinacji jest wiele. Proszę pisać, pytać … 🙂 Odpowiem. 😉

Prezentacja skandynawskich wzorów poduch w moich nie skandynawskim wnętrzu…hm. Co teraz? Zastanawiałam się nad tym. Bardzo podobają mi się te motywy i choć może ktoś uważać, że będzie się to gryzło z moim angielsko- francuskim stylem … trudno! Przekorna jestem. 🙂

Czuję, że ciągnie mnie ku prostocie.

Spróbowałam, poaranżowałam, oceńcie jak wyszło. 🙂

Zapraszam.

_DSC1375

134_DSC1289

_DSC1248-horz_DSC1351

_DSC13622_DSC1299_DSC1304_DSC1324-horz32_DSC1242

 Chętnie poczytam o tym jaką aplikację poduchową najczęściej wykorzystujecie ??? 😀 Ja z pewnością dzisiaj uruchomię, w trakcie ulubionego filmu, boczny odpoczynek łokcia. :-)))

Przesyłam pozdrowienia,

Zapoduszkowana,

K.

27 myśli w temacie “Najprostszy gadżet…

  1. Kasiu, to Twoje wnętrze więc rób co chesz. 🙂 Ja w swoim mam pomieszanie z poplątaniem i guzik mnie obchodzi, czy kogoś to koli w oczy czy nie. Co zrobię, że chcę czerpać ze wszystkich stylów po trochu? 😛 Ja się mam czuć dobrze i kropka! Poduchy super!!
    Buziaki cieplutkie!
    Basia

  2. Moja droga, urządzaj sobie tak jak Tobie pasuje! Ciężko jest iść tylko w jednym kierunku, bo właśnie – coś z kompletnie innego stylu się podoba. Często sięgnięcie po tą „inność” nadaje wnętrzu świeżości, radości….
    Co zaś się tyczy tych „ulubionych gadżetów”, to dzisiaj z bólem serca opanowałam się przed zakupem dwóch poduch w ?
    …srebrne gwiazdki!
    Kurcze, chyba tam wrócę jutro i kupię!
    Widzę u Ciebie rozmaitość w dzikim zwierzu. Kupiłam też coś w ten deseń, ale jeszcze mi mało!
    🙂

  3. Kasiu, wiele wzorów mi się podoba.Ale sarna w zimowej aurze najbardziej:))) Bardzo ładnie prezentują się u Ciebie.Każdy ma to,co lubi:)Pozdrawiam.Ania

  4. Kasiu…ależ u Ciebie pięknie, jeszcze wszystkiego nie widziałam, ale odkrywać Twój blog to ogromna przyjemność. Poduchy piękne, a w króliczkach zakochałam się bez pamięci….coś mi się wydaje, że jakiś wyląduje w moim bucie 06.12 :-).

  5. Witaj! Wpadam z rewizytą :))) Pięknie u Ciebie!
    Mnie zachwycają podusie w choineczki :))), pewnie patrzę już przez wzgląd nadchodzącej zimy i świąt :))
    Pozdrawiam serdecznie! Marta :))

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *