Już na nas kuka psotnica z za rogu. 🙂 Ciekawe co niesie? Jakie temperatury i nastroje ma w zanadrzu przygotowane. Mam nadzieję, że łagodnie się z nami w tym roku obejdzie. Dogrzeje ciepłymi promykami słońca, naładujemy akumulatory na zimę. Marzy mi się piękne babie lato….. Mogłabym nawet polubić tą porę roku. Marzenia…… a realnie pozostaje nam uprzyjemnić sobie nastrój w domku ciepłymi jesiennymi dekoracjami i nastrojowym światłem. Tę magię na szczęście możemy stworzyć sobie sami i od nas tylko zależy jak ją wykreujemy.
Dlatego na przywitanie jesieni mam dla Was wspomniany konkursik, a w nim do wygrania fajne nagrody, które będą idealne do dekoracji domu jesienią.
Sponsorem nagrody jest z Greendeco i Baśniowy Dom.
Nagrodą w konkursie jest piękny wianek, na szczęście w formie podkowy, ufundowany przez wspomniany sklep Greendeco oraz porcelanowe flakoniki od Baśniowy Dom: szary, czarny i trzy białe porcelanowe listki. W konkursie zostaną wylosowane dwie osoby. Jedna otrzyma wianek, druga pozostałe nagrody. Myślę, że będą jak znalazł do jesiennych aranżacji. 🙂
Serdecznie zapraszam do zabawy.
Poniżej przedstawiam zasady:
1. Chętnych wzięcia udziału w zabawie proszę o komentarz pod postem z wyrażeniem chęci udziału w konkursie. 🙂 Bardzo jestem ciekawa jaki kolor preferujecie jesienią we wnętrzach i ubraniach? Zainspirujmy się nawzajem. 🙂
2.Proszę o umieszczenie banerku konkursowego na swoim blogu z linkiem odsyłającym do tego posta.
3.Osoby nie posiadające bloga zapraszam na FB i Instagram ( proszę o udostępnienie konkursowego banerku na swoim profilu i polubienie strony Greendeco i Baśniowy Dom, i oczywiście o ślad w postaci komentarza).
4. Osoby nie posiadające profili społecznościowych poproszę o wpisanie adresu e-mail w komentarzu.
5. Konkurs trwa do północy 28 września.
6. Ogłoszenie wyników nastąpi w środę 30 września.
Gorąco zapraszam do zabawy
Poniżej moje przymiarki jesiennych dekoracji.
U nas na pewno zagości kolor szary… mam w planie jeszcze więcej szarego..
Pozdrawiam
K.
Na jesień u mnie w domu królują rożne odcienie brązu i pomarańczy. Nic odkrywczego, ale jak dla mnie-ponadczasowe 🙂
Witaj !
Przepięknie tam u Ciebie. Jasno i elegancko.
Bardzo optymistycznie. 🙂
Jesli chodzi o jesienną kolorystykę to chyba będę mało oryginalna. Brązy i beże, szarości i czerń, chociaż zarówno w ubiorze i wnętrzu staram się zawsze dorzucić coś soczystego, tak dla ożywienia i radości :-).
Bardzo chętnie staję w szranki do walki 😉 o te cuda. Nie mam bloga, ale pozostałe warunki spelnione:-)
Pozdrawiam serdecznie
Asia
Myślę że nie będę oryginalna ponieważ zdjęcia Twojego domu oddają klimat który próbuję stworzyć w moim małym mieszkaniu 🙂 Biel, szarości, czerń i troszkę zieleni to są te kolory którymi staram się otaczać 🙂 Konfrontacją dla nich są kolory za oknem pomarańcze, żółcie i czerwienie 🙂 Lubię jesień 🙂
Staję w kolejce po te cudowności 🙂
U mnie na pewno zagości pomarańcz, tak sobie wczoraj wymyśliłam. Szarość już mam i chciałabym go przełamać jakimś żywszym kolorkiem 🙂
Kasiu, jak zawsze u Ciebie cudownie, szarości piękne, dekoracje i te szklane świeczniki…dla mnie bajka!! I ja dziś poczułam oddech jesieni na plecach, za oknem też jesiennie więc powyciągałam z czeluści szafek swoje szarości, ciepłe pledy i futerka 🙂 Bardzo przyjemnie się zrobiło.
Nie wiem co masz za roślinkę w tym wazonie na konsolce ale jest rewelacyjna! Przypomina czosnek ozdobny ale on jest raczej niebiesko-fioletowy. W każdym razie pięknie się nastroiłaś 🙂
Grzechem by było gdybym nie wzięła udziału w zabawie więc dopisz mnie do listy 🙂
Cudownie u Ciebie 🙂
Osobiście jakoś specjalnie nie przygotowuję domu na jesień, garderoby też specjalnej nie kupuję.
Wiadomo wprowadzam jesienne akcenty typu dynia, naręcza nawłoci czy np ostatnio przytargałam szałwię ozdobną, jakieś szyszki, sweterkowe poduchy i to by chyba było na tyle.
Oczywiście staję w kolejce po wspaniałości.
banerek http://mebelkidanielki.blogspot.com/
Pozdrawiam ciepło
Jak cudnie u Ciebie! Baśniowo! 🙂
Ja wracam tej jesieni do brązów, ale w wydaniu skandynawskim 🙂
Do tej pory akcent to niebieski 😉
Pozdrawiam :)))
U Ciebie jak zawsze pięknie:) Ja do siebie specjalnie jesieni nie zapraszam aczkolwiek czasem wazon przystrojony liści ze spaceru stoi na korytarzu… Pozdrawiam serdecznie i przyłączam się do zabawy:)
Ale u Ciebie pięknie:) Ja do siebie specjalnie jesieni nie zapraszam aczkolwiek czasem wazon przystrojony liści ze spaceru stoi na korytarzu… Pozdrawiam serdecznie i przyłączam się do zabawy:)
Kocham wszystkie pory roku, wnoszą do naszego domu zawsze coś pięknego – nowego.
Jesień kocham za poduszki, ciepłe pledy i koce, ciepłą herbatę w ulubionym kubku, dobra książkę i śmiech dzieci i te porozrzucane po całym domu klocki, które ciągle sprzątam 🙂
Więcej czasu spędzam też w kuchni, więc jest okazja by rozkoszować się smakami i zapachami, a także moimi kuchennymi „skorupkami” i gadżetami.
Uwielbiam światło świec, po prostu uwielbiam, a jesienią mam ich znacznie więcej !:)))
Dzięki tym dodatkom od razu jakoś tak klimatycznie i przytulnie się robi…
Jestem zakochana w antykach, więc w naszym domu są same takie meble (niestety nie miałam tyle odwagi żeby je wybielić), maja one kolor naturalny – palisander.
Jesienią dobieram dodatki tak żeby rozjaśniały nasze wnętrza, a także pasowały do aury na dworze, zamieniam letnie dodatki na białe i złote, te kolory u nas królują jesienią.
Przez okna zaglądają do nas wrzosy, które rozgościły się w drewnianych własnoręcznie robionych donicach. Oczywiście przed domem, również mamy wrzosy w doniczkach i malutkie choineczki a także, dynie które znalazły miejsce w wiklinowych koszykach.
Cudowny wianek idealnie wpasowałby się w ten klimat, więc i ja chętnie szczęścia spróbuje w tej wspaniałej zabawie.
Jeśli chodzi o modę jesienną, ważne żeby było mi ciepło i wygodnie i jakoś tak zauważyłam że mam słabość do fioletów, bieli i szarości, więc te kolory górują w mojej jesiennej garderobie 🙂
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za moc inspiracji jakim są dla mnie Twoje idealne wnętrza!
Szarości ostatnio widzę, że bardzo w modzie :))))
Mmmmmmmmm mamo jakie ciacho ☺
Przepieknie u Ciebie jak zawsze, zdjęcia bajkowe a prezenty rewelacyjne wiec Zapisuję się ☺
Pozdrawiam Agnieszka
Szymanska25@WP.PL
Ja uwielbiam brąz <3 z fajnymi połączeniami turkusu, beżu, pomarańczy
Hej Kasencja!
Jasne, że biorę udział!
Jeżeli chodzi o kolory ubrań na jesień, to preferuję ciemniejsze odcienie. Kocham turkus, ale to kolor lata i jakoś na ten czas w ciuchach mi się nie widzi. Alternatywą jest granat, który zresztą także bardzo lubię. Reszta ubrań stanowczo stonowana, ciemniejsza, brązy, czerń. Jaskrawszymi dodatkami mogą być dla mnie tylko czapka, szalik… W tamtym roku kupiłam sobie świetny komplecik w jasnej szarości, ale mam i białe , czarne, czy zielone…
Kolorystyka u mnie w domu na jesień, to?
Kolory natury!
Spadających liści, jarzębiny, dyni… Czyli żółcie, czerwienie i pomarańcz – praktycznie klasyka, ale uważam, że wcale nie n u d n a klasyka. Jesień to czas, kiedy trzeba nasze wnętrza optycznie ocieplić, doświetlać się przy płomykach świec i kubku gorącej herbaty…
Preferuję naturalne ozdoby, z tego co można znaleźć na spacerze, liczy się dobry pomysł i jak to można pokazać. Zeby stworzyć nastrój, wcale nie trzeba wydawać dużych pieniędzy, a czasami nawet ani grosza.
Zaraz dodam banerek na blogu i info na Fejsie…
Serdeczności! 🙂
W moim wnętrzu, czy to jesień czy inna pora roku, póki co niezmiennie kolor żółty… Biorę udział:)
Dla mnie jesień, która jest moją ulubioną porą roku to odcienie żółci, czerwieni, miedzi i pomarańczu <3 Uwielbiam się otaczać tymi kolorami <3 🙂
Dla mnie jesień to kolory pomarańczowy i żółty. Kojarzą mi się z drodą do szkoły między drzewami jaką co dziennie przemierzałam mieszkając na wsi.
Te wszystkie odcienie to prawdfziwa Polska jesień.
Zgłaszam sie do konkursu i zapraszam na http://grey-gull.blogspot.com/
Piękne miejsce. Delikatne a zarazem ciepłe. Zainspirowałaś mnie do zrobienia porządku w domu. Muszę je napełnić jakąś pozytywną energią. U Ciebie mogłabym zatrzymać się na dłużej. Zatrzymać myśli i odpocząć. Potrzebuje tej jesieni nieco spokojniejszych kolorów, chyba beż, jasne szarości z odrobiną zieleni. Mieszkanie jak na razie jest bardzo pstrokate.
Chętnie biorę udział w konkursie.
karolina0311@wp.pl
Jak jesień -to ciepły bakłażan z szarością 🙂
Nie brałam nie udziału w konkursach-więc to mój pierwszy raz-może podkowa przyniesie mi szczęście?:)
vernixx1@wp.pl
Ślicznie u Ciebie – stylowo i elegancko:) Wianek – podkowa wygląda świetnie na drzwiach:) Spokojne odcienie szarości, biele srebro i kropla zieleni w postaci dodatków, głównie roślin, mchu – to są moje ulubione kolory jesieni w domu:) Z przyjemnością ustawiam się w kolejce do konkursu:) Banerek już na moim blogu:)
Pozdrawiam)
Ustawiam się w kolejce 🙂
Banerek już widnieje na pasku bocznym mojego bloga- http://kosmetykoweszalenstwo.blogspot.com/
Piękne te szarości 🙂 pozdrawiam i ściskam
Szare elementy wystroju dobrze się komponują z przygaszoną bielą.
Ufff, zdążyłam jeszcze na konkurs 🙂 Obowiązkowo banerek na blogu 🙂 U mnie także w domku szarości natomiast w ciuszkach przeważa pudrowy róż . Kto wie może i w domu się rozpanoszy 🙂 Pozdrawiam cieplutko kochana i do miłego 🙂
I ja dopisuje się do ogonka. Banerek u mnie na blogu, więc zapraszam z rewizytą http://szafa4drzwiowa.blogspot.com/ Moje kolory jesienne to fiolet a dokładnie wrzosowy, pomarańcz i czerwień , staram sie wprowadzać te kolory w moim domu.
Cudowne te skorupki <3 U mnie tej jesieni szary, szary i kropla musztardowego 🙂
udostepniam na insta 🙂
U mnie jesienią królują naturalne barwy – szarości, brązy, beże. Banerek wrzucam na bloga http://wydziwianki.blogspot.com/, na FB też zostawiłam ślad 😉
Ilekroć do Ciebie zaglądam nie mogę się nadziwić, że ta cała mieszanka stylów tak ładnie się ze sobą komponuje. Wazony origami widziałam tylko w nowoczesnych, skandynawskich wnętrzach – a tu też pasują. To może u mnie też spasują…? 😉 Inspirujesz! 😀
🙂 u nas jesienią wkrada sie trochę pomarańczy i czerwieni 🙂
Chętnie wezmę udział w konkursie
Pozdrawiam
Przepięknie u Ciebie Kasiu, uwielbiam takie jesienne szarości. Wazoniki prześliczne-idealnie wyglądają na tej okragłej tacy. U siebie na jesień dorzucam jeszcze czasem pastelowe fiolety i delikatne fuksje, ale w tym roku, podobnie jak i u Ciebie, królują szarości.
Pozdrawiam ciepło
Kaśka
U mnie też królują beże, które są świetną bazą dla innych kolorów. Na jesień obowiązkowo kolorowe akcenty; pomarńczowy, czerwony i żółty, wprowadzone np . jarzębiną, jesiennym kolorowym lisciem:) Pozdrawiam i rónież zapisuję się na konkurs:)
margaretm@o2.pl
Bawię się z Wami.
Baner zabieram, a pozdrowienia zostawiam.
Kolor na jesień to szary, w każdym odcieniu. Może nie jestem zbyt oryginalna, ale uwielbiam szary, elegancki, szykowny i pasujący do każdego innego koloru.
Basia K.
Bawię się i ja 🙂
Kolorami jakie panują u mnie na jesień są beże i szarości. Jesień to moja ukochana pora roku ♥
Pozdrawiam serdecznie :*
Na długie jesienne wieczory proponuję zaszyć się pod kocem z kubkiem gorącej herbaty w domowym otoczeniu delikatnych odcieni bieli, szarości, brązu poprzeplatanych soczystą zielenią mchu. Bo w jesieni o takie wieczory właśnie chodzi 🙂
Oczywiście chętnie wezmę udział w konkursie .Kolory na jesień hmmm….
dodatki w kolorze miedzi ,złota ,mięty i czerni ,naturalne drewno ,owcze skóra na podłodze ….dobrze mi w tych barwach …. coś czuję że na na zimę tak zostanie :)ogłaszam na facebooku…
Witaj Kasieńko! U Ciebie jak zwykle elegancko i ze smakiem, bez względu na porę roku. 🙂
Jeśli chodzi o moje jesienne zapędy wnętrzarskie, to lubię zaprosić do siebie trochę barw październikowego parku. Częściej wtedy eksponuję sezonowe owoce, wyciągam tekstylia w motywy zwierzęce i wieszam fotografie w sepii. Jeśli chodzi o jesienną garderobę, to jakoś bliższe są mi wtedy tkaniny dresowe (niekoniecznie w sportowych stylizacjach). Lubię łączyć tzw. szary melanż z bielą, i brązy ze złotem.
Staję zatem na końcu ogonka i wypatruję losowania 😀
Pzdr!
Uwielbiam turkus, biel i szarość – połączenie jest oszałamiające <3
Udostępniłam: https://www.facebook.com/elzbieta.switulska/posts/1169876106374327?pnref=story
Witam, to i ja się dołączę do konkursu, miło by było coś wygrać 😉 A jeśli chodzi o kolory na jesień to szarości, szarości, i trochę brązu 🙂 Pozdrawiam i może się uda wygrać.
U mnie jesień szarością mgieł, fioletem wrzosów puka do moich drzwi…
Zapisuję się na konkurs:) i marzę po cichutku ,że któraś z tych pięknych rzeczy znajdzie się w moim domku 🙂
wow, ale piękny, stylowy dom! nareszcie trafiłam na wnętrze, które wyróżnia się spośród innych i bardzo inspiruje :):):) z przyjemnością ustawiam się w kolejce, a jeśli chodzi o jesienny kolor we wnętrzach i ubraniach, to nie mam niestety możliwości zmian, dlatego cały rok bazuję na moich ulubionych turkusach, beżach i szarościach 🙂 pozdrawiam ciepło,Aśko
Rudy przeplatający się z soczystą zielenią oraz skandynawska biel!
U mnie jesień szarością mgły, fioletem wrzosów do moich drzwi puka.
Nieśmiało marzę,żeby któraś z tych pięknych rzeczy trafiła do mojego domu.
Pozdrawiam
Jestem i ja Kochana. Ha ha ha, u mnie jeszcze lato ale dzisiaj wprowadzam do domu moje baby boo i zrobi się jesiennie. Chowam muszelki, kamienie. Kolorki bez zmian, może gdzieś pojawi sie żółty ? pozdrawiam
Wnętrze bardzo piękne, ale moją uwagę i tak najbardziej zwróciło ciasto 😉 Ale jestem głodna! A tak na serio, to kocham Twoje lustro. Uwielbiam też Twoje poczucie estetyki, gdy ja zabieram się do przemeblowywania domu, mimo szczerych chęci wychodzi trochę kiczowato 😉
Bardzo dziękuję za te przemiłe słowa.
Lustro jak pisałam już dużo razy to nasz wytwór, w zasadzie rama, bo lustro zamówione u szklarza 🙂
A serniczek na zimno pychotka, dawno nie było pichcenia na blogu. pomyślę o tym 🙂
Pozdrawiam ciepło
Kasia.
Przepiękny wianek. Gratuluje zwyciężczyni. No i zazdroszczę tak pięknego domu!
Dziękuję za odwiedziny Aniuszko 🙂
Pozdrawiam 🙂
Przepiękna jadalnia. A te wazoniki na tej tacy cudne. I te filiżanki!