Czas adwentu.

Pierwsza niedziela adwentu już za nami. To wyjątkowy czas, w którym przygotowujemy się duchowo i fizycznie do Świąt, na na narodziny Dzieciątka. Niestety niektóre tradycje adwentowe pomału zanikają już w naszej kulturze. Jak w większości domów, tak i u nas jako symbol adwentu zagościł wieniec i kalendarz adwentowy. Jak pisałam wcześniej, w tym roku stawiam na prostotę. Dlatego dekoracje, które powstały są subtelne, na granicy minimum. Zobaczymy czy zachowam umiar w dalszych aranżacjach świątecznych.

Kalendarz z braku czasu, powstał szybciutko. Plan miałam wzniosły, ale niestety pracochłonny. Duuużo szycia. Dlatego pokuszę się na niego na przyszły rok. A w tym roku jest skromnie. 🙂  Kalendarz zawisł w kuchni, na półce. Przyznam, że to miejsce jest ostatnio najbardziej okupowane w kuchni. A zawiniątka sprawiają wiele radości i stanowią wielką dozę tajemnicy. Są poddawane wnikliwym badaniom detektywistycznym. 🙂  Ale jak zauważyłam mobilizują i młodszą, i starszego również. W prezencikach, niespodziankach znajdują się (w niewielkiej ilości słodycze), w większości są to przybory do rysowania, malowania, zabawy itp. oraz karneciki angażujące do zabawy całą  rodzinkę . 🙂

_DSC1523_CSC1553_CSC1445_CSC154321_DSC1455_CSC1545

Życzę sobie i Wam aby ten radosny czas oczekiwania pozwolił się dobrze przygotować, wyciszyć, przemyśleć, zatrzymać w biegu codziennych spraw.

Pozdrawiam serdecznie i do następnego,

jak obiecałam prezentowego. 😉 ))

Kasia.

38 myśli w temacie “Czas adwentu.

  1. Kasiu 🙂 Pięknie dekorujesz swój baśniowy dom! Kiedy Cię odwiedzam zawsze czuję się jak w bajce :))) a jeszcze teraz w tym magicznym czasie :). Świetny kalendarz 🙂
    Pozdrawiam serdecznie!
    Marta

  2. nasz kalendarz również powiesiłam w kuchni na bardzo podobnej półeczce, hihi 🙂 …nie wiem tylko czy zdążę go ofocić zanim zniknie cała zawartość, bo gdy wracam do domu zazwyczaj panuje już półmrok. :/
    Pozdrowienia Kasiu!
    B.

  3. Twój dom jest tak piękny i tak baśniowy, że nawet to „minimum” wygląda tak okazale i pięknie, że zwala z nóg. Jest klasycznie, elegancko, dostojnie, pięknie. Gratuluję gustu, wyczucia stylu. Cudny ten Adwent w Twoim wydaniu, Kasiu!

  4. Świetne dekoracje, a kalendarz bardzo tajemniczy i artystyczny. Mnie się bardzo podoba. Ja swój tworzyłam też dość szybko . . . ze starej narty:) Jeśli masz ochotę to wpadnij zobaczyć:) Pozdrawiam cieplutko. Ania

  5. Ja jeszcze nie robiłam kalendarza adwentowego, ale jak mały podrośnie to takie niespodzianki będą go na pewno cieszyć Pozdrawiam

  6. Podziwiam Cię!
    Ja niezrobiłam kalendarzy moim chłopcom, kupiłam gotowizny z czekoladkami. Narazie idą według dni, ale z doświadczenia wiem, że opróżnią zawartość przed upływem czasu… hihi! 😉

  7. Jak zawsze pięknie. Stroik adwentowy rzeczywiście delikatny ale jakże urokliwy. Kalendarz adwentowy również i tak naprawdę liczy się w tym wszystkim radość dzieci , bo to dla nich robimy , I masz gwiazdę, kurcze w końcu się zbiorę i zamówię sobie, i rogacze fajne. Miło i ciepło u Ciebie. pozdrawiam,

  8. Bajka u Ciebie.. ale taka ciepla 😉 Fajny klimacik. Drewniane gwiazdy bardzo mi sie podobaja. Kochana Twoja podusia dotarla. Wspomnialam na blogu, iz mam ja od Ciebie. 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *