Dzisiaj w roli głównej nowa kuchenna półka i kącik śniadaniowy. To ciąg dalszy zmian w domu, po wiosennej wyprzedaży. Teraz dooopiero doczekała się odpowiedniej oprawy do prezentacji jesienią… 🙂 Wcześniejszą dla przypomnienia TUTAJ, darzyłam ogromnym sentymentem. Jest teraz u Ani w Szczerym Polu. 🙂 Zamarzyła mi się jednak większa, taka na wzorzec półki z wieloma przegródkami z Ib Laursena – niestety wycofali ją ze sprzedaży. 🙁 Pozostało nam zamówienie podobnej u stolarza. Mebel został wykonany wg mojego projektu, który skrupulatnie przemyślałam. Jest po prostu skrojona na miarę, tak aby patery, dzbanki, kubki, blender czy waga kuchenna mogły się w niej pomieścić swobodnie…. i nie okupować już blatu kuchennego.
Wyszła dość duża, dla zainteresowanych ma 135 cm dł x 100cm szer i posiada dosyć spory 13-centymetrowy gzyms. Zawisła w kąciku śniadaniowym, na miejscu poprzedniczki. Jest zrobiona perfekcyjnie.
Jak zauważyliście pojawiła się jeszcze konsolka. To nic innego jak kolejny przekrojony na dwie części stół. To mój ulubiony pomysł na ten mebel. Powstają dwa mebelki i fajnie można je zaadoptować. (Ten pomysł wykorzystałam już w jadalni i holu, dla przypomnienia np.galeria jadalniana TUTAJ.) Połówka z kolejnej przeróbki stołu już znalazła miejsce docelowe w domu, druga jest na razie w kuchni. Ale czy zostanie tu na stałe jeszcze nie zdecydowałam, bo zrobiło się troszkę ciasno przy oknie. Radzimy sobie na razie w ten sposób, że najchudszy siada przy grzejniku…hi hi ;-))
Poszalałam jeszcze 🙂
I z bólem kręgosłupa pomalowałam ściany w kuchni z kremowego na biały. 🙂 I tutaj najmniejsza, niewielka zmiana, a jaki efekt ? Jest jeszcze jaśniej i przejrzyściej. Przyjadł się nam ten waniliowy budyń. 🙂
Kolejną zmianę nie opisuję, nie da się nie zauważyć :-))) Na pewno zauważycie ten szczegół.
I jak się Wam podoba? Dawkuję tego koloru w domu na razie powolutku, ale tak mnie ręka kusi poszaleć…
Pozdrawiam,
Kasia.
Na zdjęciach:
Stojak na kubki: Scandishop
Kosze metalowe: Greendeco
Biała metalowa taca: TKMaxx
Półka realizacja: Bogdan Jończyk
Witaj Kasiu,przepiękna kuchnia była ,a po zmianach wygląda rewelacyjnie,półeczka miodzio i ta biel wygląda cudownie,nic dodać nic ująć po prostu super:)Pozdrawiam cieplutko Beata Kolasińska:)
Beatko faktycznie zrobiło się jeszcze bielej, o mały włos a byłoby więcej czerni 🙂
Buziaczki 🙂
Kasiu, świetnie z tą nową półką. Fajnie zapełniła przestrzeń. Jej poprzedniczka choć piękna, to była jednak za mała na tą ścianę – widać to dopiero przy porównaniu obu 🙂 I ile skarbów można teraz przechowywać. No i do tego te białe ściany… Co ja więcej mogę powiedzieć :-*
miło mi, że Ci się spodobało,
Jeszcze jeden element i będzie jeszcze fajniejszy efekt w tym miejscu 😉
Pozdrawiam 🙂
Rewelacja 🙂 Taka kuchnia w każdej aranżacji to marzenie :*
Marzenia się spełniają 😉
buziaczki 🙂
Świetna półka. Pięknie prezentuje Laursenki wszelakie :))
Dziękuję Aldonko,
pozdrawiam ciepło 🙂
Pięknie mieszkasz Kasia. Zmiany w kuchni cudowne, cała kuchnia jest cudowna. Półka idealna, pewnie dlatego, że robiona na miarę i dokładnie przemyślana. Wszystko wspaniale ze sobą współgra i z resztą domu zachowaną w tym stylu. Powiedziałabym, że jest perfekcyjnie. Pozdrawiam.
Dziękuję pięknie za takie słowa,
co Ty, nie jest perfekcyjnie 🙂 ja widzę wiele niedoróbek 🙂
Ściskam ciepluchno 🙂
Kochana, Twoja kuchnia to marzenie pewnie wielu z nas… Mnie się spodobała, od kiedy ją pierwszy raz zobaczyłam! W kremowych ścianach, czy bieli, jest… baśniowa!
Duże zmiany poczyniłaś. Nowa półka jest praktyczniejsza, bo wykorzystuje maksymalniej to miejsce, chociaż ta stara też była niczego sobie….
Widzę nowe lambrekiny, zegar, kolor komina nad okapem, pokrowce na hokery, listwę na łyżki wiszące… Echhhh… Coraz bardziej ruszasz w kierunku B&W…. 😉
Hej Dorotko, Twoje bystre oko wszystko dostrzegło, o mały włos a byłoby znacznie więcej tego ,B’,
Dziękuję za miłe słowo, buziaczki 🙂
Kasiu, czy Ty sama urządzałaś swój dom??
Czy Ty jesteś może jakąś dekoratorką wnętrz??
Bo ja Cię albo wynajmę, albo porwę do siebie, jak będę się urządzać ;)))))
Aga , ze mnie to dekorator ale amator… dziękuję Ci za wspaniały komplement. fruwam pod sufitem normalnie 🙂
Jak tylko będzie coś słodkiego i niedaleko- to już jadę do Ciebie 🙂
Pozdrawiam ciepluchno 🙂
Kasiu, no piękne zmiany poczyniłaś:) Nowa półka piękna, a Twoja poprzedniczka też ma się dobrze i cieszy każdego dnia:) Zmiana koloru okapu rewelacja. Super zmiany Kasieńko i spełniasz się dekoratorsko. Baśniowy domek podziwiam od zawsze.Buziaki
Jak miło czytać 🙂 Dziękuję za ciepłe słowa, pogłaszcz tam poprzedniczkę bo bardzo ją lubiłam 🙂
buziaczki Aniu 🙂
Twoja kuchnia Kasiu zawsze mi się podobała ale teraz z tą półeczką to coś pięknego. Biel jest magiczna :)))
Buziaki
Oj tak, tak zgadzam się biel jest magiczna,
dziękuję i przesyłam moc uścisków 🙂
W tak dużym domu nowa półeczka prezentuje się idealnie, poprzednia jakby się gubiła w tym wszystkim. Czarny okap – rewelacja! Cudowne wszystko 🙂 Pozdrawiam!
Miło mi, dzięki … z tym okapem to był impuls,
zdziwienie rodzinki jak zerkając która godzina wydawali jak jeden mąż odgłos… o rany !mówię ci bezcenne 🙂 🙂
Pozdrawiam 🙂
Kasiu, śliczną półkę zaprojektowałaś. Z konsolką prezentuje się znakomicie:) Faktycznie kuchnię to masz bajeczną 🙂 🙂 🙂
Fajnie, że Ci się podoba, dzięki stokrotne 🙂 konsolka faktycznie się sprawdza, zostanie pomimo mniejszej przestrzeni do siedzenia 😉
Półeczka rewelacja,a kuchnia podoba mi się i przed i po zmianach 🙂 Pozdrawiam 🙂
Cześć Agatko, dziękuję bardzo, buziaki!
Byłam wielbicielką wcześniejszej półeczki 😉 ale za to mowy kolor w kuchni bardzo mi się podoba. Biały moj ulubiony 🙂
Pięknie:)
hihi, mówisz, mój chyba też 😉
Buziaczki!
Wpasowała się idealnie i jak zawsze pięknie u Ciebie!
Pozdrawiam, M 🙂
Nie jest idealnie, ale nawet mi to nie przeszkadza… 🙂 pięknie dziękuję i pozdrawiam :-)))
Półka cudowna już wiem nawet gdzie bym ją powiesiła 🙂 widzę że jest pojemna, to jej duża zaleta.
Jest bardzo pojemna, można z powodzeniem w jednej przegródce ułożyć po cztery kubki, pozdrawiam 🙂
To jest kuchnia jak z bajki! Przepiękna! Ten kredens i ta cudna zastawa. Nie mogę wyjść z podziwu. Zmiany jak najbardziej na lepsze. Bardzo chciałabym mieć taką przestrzeń u siebie w domu. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Dziękuję, odwzajemniam pozdrowienia 🙂
Okap po przemalowaniu wygląda rasowo 🙂
Półka pięknie uszyta na miarę. Mogłabym siedzieć u Ciebie w kuchni i tylko patrzeć 🙂
Dziękuję za dobre słowo, mi też teraz okap się bardziej podoba
Pozdrawiam!
Ja już zamówiłam sobie odrobinę mniejszą półkę na garnki bo lubię mieć taką ekspozycję 🙂
to super, zawsze tak miło okiem rzucić 😉
Pozdrawiam!
Piękny jest Twój blog! I ta półka – też cudowny pomysł 🙂
Dziękuję bardzo, miło mi ogromnie czytać , zapraszam zatem częściej… kawy..herbaty? 🙂
wygląda super, ale w kuchni chyba wolę zamknięte szafki
no i dobrze, że bywają różne gusta bo było by bardzo nudno na tym świecie 🙂
Pozdrawiam 🙂
Naprawdę fajnie to wszystko wygląda. Gratuluje pomysłu. W szczególności teraz, kiedy za oknem będzie szarówka, a ty w swojej kuchni będziesz się czuła jak w niebie.
Dziękuję 🙂
Piękna bajkowa kuchnia! Podoba mi się taki styl. Niestety u mnie by długo tak nie wyglądała. Uwielbiam kolorowe miseczki, kubeczki, talerzyki itp. Po czasie w kuchni zrobił by się jeden wielki chaos 😉 Muszę się zadowolić zamykanymi szafkami.
Miło mi, że ci się podoba- dziękuję. Kontrolowany chaos ma przecież urok 🙂 Ale zamykane szafki maja na pewno więcej plusów 🙂
Pozdrawiam ciepło 🙂
Piękna kuchnia. Jasna i przestronna czyli to co staram się osiągnąć u siebie. A powiedz mi jak z funkcjonalnością? Bo samo pomieszczenie do najmniejszych nie należy, a z tego co widzę sprzęty są trochę od siebie poodsuwane. chyba, że to tylko tak na zdjęciach wygląda?
Pięknie jest , jak zawsze zresztą. Zmiana na wielki + Półka zachwycająca i pomysł ze stołem-świetny ! Tylko skąd Ty bierzesz te stoły bo marzę o takich nogach-przy stole oczywiście.
Wałek mi się spodobał
Pozdrawiam
Cudowne inspiracje! Ma Pani niezwykły gust i klasę! Meble, które Pani tutaj prezentuje mają w sobie duszę.
Mi również półka bardzo się podoba. Jest dosyć ozdobna, ale dzięki temu ,ze jest biała to nie gryzie się z resztą mebli w pomieszczeniu. Nie stanowi również dominującego akcentu kolorystycznego.
Szczerze powiedziawszy również zastanawiam się nad zamontowaniem sobie takiej póleczki. Wiecznie brakuje mi miejsca na przyprawy oraz pojemniczki , które powinny być na wyciągnięcie ręki .A nie ukryte gdzieś w czeluściach szuflad.