Zaglądacie na bloga, podpytujecie… a tu cisza w eterze. 😉 Zapomnieć hasła do bloga i czekać, aż się przypomni mogłabym tylko ja. 🙂 No i jeszcze moja koleżanka, którą serdecznie pozdrawiam. Na szczęście jestem.
Moi Drodzy w niedzielę 24 kwietnia w Pałacu Prymasowskim w Warszawie odbyła się Gala wręczenia nagród Kobieta z pasją 2015 oraz kiermasz wiosenny. Dzięki Wam czytelnikom i fejsbukowiczom wygrałam zaszczytny tytuł Kobieta z Pasją 2015. Z tego miejsca chciałam serdecznie podziękować za każdy oddany na mnie głos w tym plebiscycie. To dla mnie niezwykłe wyróżnienie. Przede wszystkim cieszę się ogromnie, że moja pasja, która została zaprezentowana na łamach miesięcznika Moje Mieszkanie spotkała się z tak pozytywnym odzewem. Wszystkie pozytywne reakcje z Waszej strony: telefony, e-meile , gratulacje, które otrzymałam to wspaniały dowód na to, że warto poświęcić się pasji. Ba! To wspaniałe, że pasja może stać się pracą i dawać tyle satysfakcji. Miło mi, że mnie wspieracie, trzymacie kciuki. Moi drodzy jeszcze raz serdecznie dziękuję za oddane głosy i za każde dobre słowo. 🙂
Gala to znakomite wydarzenie i świetna inicjatywa. Za sprawą redakcji miesięcznika Moje Mieszkanie zebrało się tyle wspaniałych pasjonatek w jednym miejscu. Mogłyśmy się ze sobą spotkać i porozmawiać. Bardzo się cieszę ,że poznałam tyle fajnych i pozytywnie zakręconych dziewczyn. To prawdziwe pasjonatki, sympatyczne, bratnie dusze. 🙂 Szkoda, że dzieli nas tyle setek kilometrów.
W Pałacu zostałyśmy ugoszczone i docenione naprawdę iście królewsko. 🙂 Było pięknie i wykwintnie. Jeszcze raz dziękuję redakcji MM.
Poniżej ,,krótka,, fotorelacja z gali oraz naszej wycieczki do Warszawy. 🙂
Zapraszam.
Wiecie co sobie siedząc pomyślałam… Świat jest taki piękny, przyroda maluje nam piękne obrazy. Szukając inspiracji w tworzeniu sięgamy często do natury, to oczywiste. Czasami otaczamy się kolorową łąką wokół siebie lub mamy ją choćby w głowie, epatujemy pozytywnymi kolorami na zewnątrz. Dla mnie najważniejsze jest, aby mieć tą kolorową łąkę w sercu!!!
Z serdecznymi pozdrowieniami
Kasia..