Wiszące mini ogrody …

_CSC0203Mini ogrody czyli szybkie DiY.

Wszystko zaczęło się od zakupu białych jaj. W okresie Wielkanocnym to rarytas, rzadko się trafia całe białe opakowanie 🙂  Nam się przytrafiły dwa miesiąc przed. 🙂 Jajka zostały zużyte i wydmuszki  pieczołowicie przechowywane do aranżacji wielkanocnych. Przyznam się, że poluję na nie ciągle. 🙂 Pomysł, jak to u mnie spada na głowę jak grom z nieba niczym przysłowiowe EUREKA. Oczami wyobraźni zobaczyłam mini ogródki w białych skorupkach. Plan przerodził się w czyn i poniżej przedstawiam krótkie DIY na wykonanie wiszących dekoracji. Wykonanie banalne, ale jakże efektowne. 🙂

12 Mini ogródki powiszą u nas do Świąt i podczas nich, a później kwiaty przesadzę do ogródka.

Do wykonania dekoracji potrzebujemy :

wydmuszki, klej magic, wstążkę, kwiatki- najlepsze mini flowers :-), trochę ziemi.

1413Umyte wcześniej wydmuszki smarujemy klejem wzdłuż bieguna, po czym przykładamy w pociągnięte klejem miejsce wstążkę. Najlepiej umieścić wydmuszkę na chwilę w podstawce na jajko. Naczynko dociśnie nam wstążkę, a my w tym czasie możemy przygotować roślinki. Sadzimy do środka kwiaty i wieszamy pod lampą lub w oknie. I w ten oto ekspresowy sposób mamy dekoracje gotowe.

Czyż nie proste? 🙂

A jak się Wam podobają ?

_CSC0214_DSC0095

A tutaj jeszcze kilka skorupkowych dekoracji:

_DSC0126

Przypominam o wtorkowym losowaniu Candy. Maszyna losująca już przygotowana. 🙂

Do zobaczenia niebawem, 🙂

        Pozdrawiam,

Kasia.

Sto lat :-)

DSCN5378

Początek roku obfituje w naszej rodzinie i wśród znajomych w urodziny. W lutym i marcu obchodzimy je najhuczniej bo wtedy są kinderbale naszych pociech. Dom przybiera kolorowe barwy. Mogę wtedy poszaleć aranżacyjnie, pobawić się kolorami, które jak na razie preferuję tylko w pokojach dziecięcych. Ale było tak ładnie, cukierkowo, że Wielkanoc przywitamy w podobnych nastrojach 🙂

DSCN5360-tile

To wielka przyjemność i bezcenne uczucie dla mnie widząc radość córki z niespodzianki jaką jej przygotowaliśmy. W tym roku znowu się udało 🙂 Jej zaskoczona minka i uśmiech na widok ozdób, tortu, ulubionych muffinek… ba, i to jest wystarczające do pełni szczęścia. Co tam prezenty!

 DSCN5361-tile

W ogóle z jej urodzinami wspominamy już parę anegdot. Oto jedna z nich :

Jak była mniejsza, wymagała aby przy każdym krojeniu tortu śpiewać jej ,,sto lat..,, i zdmuchiwać świeczki. Ha ha..

DSC_2304

A ja jako domowy cukiernik zawsze wypiekam słodkości sama i mam tylko jeden rozmiar tortownicy-duży ! Tak więc śpiewamy sto lat jeszcze parę dni po urodzinach przy każdej konsumpcji tortu 🙂

 

DSC_2480

Jest wesoło. Niedługo powtórka z rozrywki. Kolejny kinderbal i STO LAT 🙂

Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczoru.

Kasia.