Wiosenne impresje..

  Wiosna to idealny moment na zmiany, które możemy wprowadzić nie tylko w naszej szafie, ale także w domu. Zmiana czasu na letni jest magicznym momentem, dzięki któremu mamy dłuższy dostęp do naturalnego światła, zaczynamy zupełnie inaczej funkcjonować. Wraz z wydłużeniem dnia powoli znikają negatywne skutki zimy: ospałość, niechęć do podejmowania nowych wyzwań, brak motywacji i obniżona zdolność do koncentracji. W zimie świat jest szary, dociera do nas znacznie mniej bodźców. Wiosną odbieramy ich więcej, zarówno słuchowych jak i wzrokowych, a cały organizm jest nastawiony na przebudzenie. Słońce ma niesamowity wpływ na organizm człowieka. Mnie zawsze ta pora roku skłania do zmian. Wiosna sprawia, że mam ochotę na wprowadzenie kolorów do domu, mam więcej odwagi w dekorowaniu i podejmowaniu odważnych wnętrzarskich decyzji. Zawsze wtedy w domu zaczyna się jakiś remont. W tym roku postanowiłam odmienić salonik na poddaszu. To przechodnie, komunikacyjne pomieszczenie, które jest na tyle duże, że zaadoptowaliśmy je na dodatkowe miejsce do wypoczynku. 🙂 Wcześniej urządziłam je mocno stylowo. Nie ukrywam, że bardzo zmęczyły mnie stojące tu mebelki a’ la ludwiki. Postanowiłam dodać temu wnętrzu subtelności i prostoty. Pozostawiłam tylko stojącą tu od zawsze atrapę kominka i stylowe, ozdobne lustro. To pomieszczenie wcześniej przytłaczało, dlatego wymieniliśmy meble dla kontrastu na nowoczesne. Eklektyczne połączenie sprawiło, że pokój wygląda teraz całkowicie inaczej. Ten zabieg wprowadził do wnętrza dużo świeżości i lekkości. Uważam, że to zmiana na duży plus. Ciekawa jestem czy lubicie takie połączenia stylów we wnętrzach?

Jak uzyskałam spójność i harmonię we wnętrzu mimo tak rozbieżnych stylów? Zachowałam podobną kolorystykę, dodatki są tylko w mocniejszych barwach. Wybrałam krzesła, które mają miodowy kolor nóg, ten kolor spójnie komponuje się z odcieniem podłogi. Szara tapicerka zaś podbija kolor dywanu. Tapicerowane siedziska dodają przytulności i są bardzo solidnie wykonane. Krzesła te można designem zaliczyć do stylu retro, ale w nowoczesnej odsłonie. 🙂 Myślę, że ten eklektyczny zabieg zastosuję w domu jeszcze nieraz, bo bardzo spodobał mi się efekt. Jeśli planujecie zmiany w domu, zakup mebli to zachęcam do skorzystania z 5% rabatu do sklepu Sto Krzeseł, kod rabatowy to: basniowydom.

Tapicerowane krzesełka, dostępne są w dwóch kolorach, szarym i beżowym. W sklepie dopasujecie do kompletu do krzeseł stół, kupicie sofy lub meble do biura. Wybór jest ogromny.

Pozdrawiam

K.

Wielkanoc maluje się kolorami….

Wielkanoc tuż za rogiem. Przynoszę dzisiaj kilka inspiracji na tę okazję. Stół w okresie wielkanocnym skupia najwięcej elementów tradycji, dlatego dzisiaj skoncentrowałam się właśnie na udekorowaniu stołu. Przygotowałam cztery stylizacje: pastelowe, subtelne, kwiatowe, z elementami naturalnego drewna. W każdej punktem centralnym są naturalne kwiaty. Dzięki nim mamy wiosnę na stole. 🙂 Wyobraźmy sobie, że jednym ruchem z każdej stylizacji odejmujemy rośliny.. I co wtedy? Niestety, nie miałyby już takiego wyrazu. Kwiaty grają tu główną rolę i nadają charakter.

Kochani z góry przepraszam za ilość zdjęć. Bez zbędnych dalszych słów zapraszam na cztery garści wielkanocnych inspiracji 🙂

1.

_DSC1267_DSC1381_DSC1347_CSC1404_DSC1353_DSC1364

2.


_DSC0002_DSC0036IMG_4117

_DSC0016_DSC0023_DSC2079

3.


_DSC0080_DSC0070_DSC0125_DSC0094_DSC0093_CSC0058 _CSC0106

4.


_DSC2032_DSC2021_DSC2010_DSC2059_DSC2064_DSC2024Pozdrawiam serdecznie 🙂

K.

Happy moment….

Wiosna jest pełna kolorów i niespodzianek. 🙂

country714_2017

Tak wiosna jak co roku przyniosła kolory, pastele, radość w sercu i niespodziankę- propozycję publikacji artykułu z naszymi domowymi kątami w Weranda Country   🙂 Moi drodzy, w najnowszym kwietniowym numerze nasz domek widnieje już na okładce i zaprasza do środka. 🙂 To wspaniałe, miłe i wielkie wyróżnienie dla mnie. Aaaaa, ale przede wszystkim to zasługa wspaniałych fotografów. 🙂 Alicja i Dariusz Radej gościli u nas tak niedawno i zrobili te cudne zdjęcia jakby wczoraj. Wydaje się, że jeszcze pachnie bukszpan i ucierane babki, a nasz piesio Bezik krąży miedzy rozstawionym sprzętem i wkrada się w każdy kadr.  🙂 Mówię Wam tą pracę można wykonywać tylko z wielkim zamiłowaniem. Jestem pełna podziwu i bardzo bardzo dziękuję za tą miłą przygodę. 🙂

Was zachęcam do lektury, wielkanocne wydanie jest pełne kolorów i super pomysłów na dekoracje świąteczne. Więcej nie zdradzę, piękne kadry i artykuł ,,Dom świąteczny,, w papierowym wydaniu. 🙂

Ja tymczasem nalewam: herbaty? lub kawy?

  I zapraszam na nasz Happy Moment  😀

Snapseed(2)

IMG_3971IMG_3970(1)IMG_3976IMG_3972(1)IMG_3980IMG_3972_DSC1982

IMG_3982

Pozdrawiam

Kasia.

Wiosenno- świąteczne impresje…

_DSC1318

Okres przedświąteczny to dla mnie bardzo pracowity czas, tyle kicatych prezentów wysłałam w świat. :-)) Mam nadzieję, że ucieszą nie jedno małe serduszko.♥ Na przygotowania świąteczne jak zawsze, tradycyjnie pozostaje mi naprawdę malutko czasu. Ozdoby świąteczne, sprzątanie domostwa to po prostu szybka piłka. W tym roku przystroiliśmy nasze cztery kąty skromnie z kwiatowym motywem przewodnim i subtelną nutką różu oraz fioletu.

Z lekkim opóźnieniem chciałabym się z Wami podzielić wspaniałą wiadomością. Może poczytacie w Święta. W najnowszym numerze ,,Claudii,, piękny artykuł Pani Eweliny Dybicz o Baśniowym Domu. To bezcenne wrażenie zostać tak docenioną. Brak słów. W świątecznym wydaniu ,,Dobre Rady,, także pomysły z Baśniowego domu na dekoracje stołu wielkanocnego. W ,,Czas na wnętrze,, mój blog został wyróżniony w rubryce hiperblog. To po prostu jak sen. :-)) Uszczypnijcie..

Kochani sen snem, ale święta już. Z okazji nadchodzących, wyjątkowych dni, życzę Wam:

By ten Świąteczny czas był dla Was momentem wytchnienia i i odpoczynku, ale przede wszystkich duchowej odnowy.

Aby przyniósł radość, wzajemną życzliwość,

  Smacznego Święconego w gronie najbliższych

Radosnych Świąt !!! :-)))

_DSC1311_DSC1314_DSC1320

_DSC1345_DSC1335_DSC13421_DSC1356_DSC1355_DSC1327_DSC1384_DSC137526_DSC14052422_DSC139325_DSC1417_DSC1422

Moi Drodzy mam do Was jeszcze prośbę o wsparcie w głosowaniu. Jak już wcześniej wspominałam na blogu, biorę udział w konkursie miesięcznika Moje Mieszkanie Kobieta z pasją 2015 r. Głosowanie trwa do końca marca. Pomożecie ?

Wystarczy kliknąć w poniższy link, a następnie w niebieski przycisk ,,poleć,,

http://www.urzadzamy.pl/miesiecznik-moje-mieszkanie/klub-kobiet-z-pasja/realizuje-basniowy-plan,102_12929,miesiecznik-moje-mieszkanie.html#komentarze

Z góry serdecznie dziękuję :-*

Buziaki

Kasia.

P.S.

Wianek na kominku oraz w kuchni, gałązki w wydmuszkach pochodzą ze sklepu Greendeco

Gęsie wydmuszki- Bombowa Galeria.

Wiosenne wietrzenie

_DSC1026

Wiosna nastraja do porządków i do zmian. Mnie chyba mocno nastroiła, bo nie tylko posprzątałam, ale mam ochotę na mocne przewietrzenie domu z wielu dekoracji i źródeł światła. Nie, nie dlatego, że zamierzam jak za czasów średniowiecza spędzać wieczory tylko przy świecach. 🙂 Mam ochotę na zmiany. Powiem po cichu, że taka jak dzisiejsza wyprzedaż szybko się raczej nie powtórzy. 🙂 Gromadzenie tych wszystkich przedmiotów zajęło mi trochę czasu. 😉 Może Wam się coś spodoba, wpadnie w oko i zechcecie zabrać do siebie. Będzie mi bardzo miło, wraz z przedmiotami przesyłam dobrą energię. 😉

Wszystkie przedmioty są używane, w bardzo dobrym, dobrym lub wręcz idealnym stanie.

A teraz krótkie zasady:

Rezerwacji przedmiotów proszę dokonywać na e-mail info@basniowydom.pl ( liczy się pierwszeństwo zgłoszenia).

Każdy przedmiot rezerwuję na 2 dni dla pierwszej osoby zgłaszającej chęć nabycia. W tym czasie proszę o wpłatę. Po upływie terminu zwalniam rezerwację i kolejna osoba ma możliwość zakupu.

Zatem zapraszam:

 

 


Donica.

_DSC0991

Biała donica w stylu prowansalskim, średnica od góry , wysokość 20cmx średnica 22cm. Koszt donicy z wysyłką 30zł.


 


 

Dzwon.

_DSC1002Żeliwny dzwonek, zakupiony na Westwing. Posiada metkę, nie używany.

Cena z wysyłką 50zł


Aniołek.

_DSC0995Aniołek malowany na drewnie. Wymiary: dł 43 cm x wysokość 23cm.  Koszt z wysyłką 30zł

 

 


Krzesełko bujane.

_DSC1019Kolorowe krzesełko bujane, malowane. Używane przez moją córcię, obtarte, powstał już lekki naturalny vintage. Cena z kosztami wysyłki 60zł.

 

 


Przesyłam moc wiosennych pozdrowień 🙂

podpis 2

Wiosna w kuchni.

_DSC1144_DSC1179

Wyżywam się ostatnio kulinarnie, do tego stopnia, że spalił się mój ulubiony mikser. Szaleństwo! I to przed świętami jeszcze. O mały włos a dymilibyśmy razem. Był już leciwy, ale  tak fajnie mi służył, jak mógł niewdzięcznik mnie tak wystraszyć? Na przekór rzeczom martwym i bez miksera pichcę dalej… A co!  Dzieciom słodkiego się chce i to takiego pysznego- extra….Tak pomyślałam, że dawno nie pojawił się żaden przepis na blogu, to dzisiaj pokuszę Was trochę. Tym razem deserem- Eton Mess (bo mogłam go wykonać bez miksującego pomocnika)  🙂 W związku z tym, że kuchennie, to post jest z kuchni. Sprawa oczywista. 🙂 Będzie i smacznie i wnętrzarsko oraz pokażę Wam kilka pomysłów na inne zastosowanie słoików.

  Dziś po raz pierwszy na blogu szersze kadry serca naszego domu i ulubionego miejsca domowników. Już troszkę w świątecznym anturażu, moje białe królestwo, w którym od dawna staram się aby smacznie i zdrowo się jadało. A tu dzisiaj nieco przekornie i kalorycznie się zapowiada. Ale co tam, raz za czas zaszaleć można. Aby nie poszło w biodra to jutro poćwiczę i zjem więcej sałaty :-))) Jaki byłby świat bez takich małych przyjemności…?  Moje szkodniki lubią bardzo słodycze. Jak już muszą zjeść coś słodkiego, to już wolę żeby było to przygotowane w domu. Niechaj  będzie choć trochę zdrowsze i mniej chemiczne. Zawsze też staram się zaciągać młodocianych do wspólnego  działania. Macham już ręką na ten cały bałagan. 🙂 Hm.. najważniejsza jest jednak dobra zabawa, no i konsumpcja ma się rozumieć. 😉 A w niedzielę  kuchnia przechodzi we władanie mojego szanownego M, to właśnie w ten dzień on wyżywa się kulinarnie… Do tej pory jeszcze nie oddał fartucha co znaczy, że wychodzi mu bardzo smacznie. :-)) Żartuję oczywiście, ale fajnie jest tak popatrzeć jak ktoś inny się krząta i podaje strawę. Słodkości to jednak moja działka i wtedy mój ci fartuch, a rodzinki pełne brzuchy.  🙂

Eton Mess  to bardzo prosty deser do przygotowania i fajna alternatywa zamiast ciasta. Jest pyszny. Nie byłabym sobą gdybym nie dodała coś od siebie lub coś nie zmieniła. Zawsze do pieczenia dodaję mniej cukru niż w przepisie. Dzisiaj w kilku porcjach zamiast śmietany 30% użyłam jogurtu greckiego. Te porcje są mniej kaloryczne, ale równie pysznie smakują. Na repetę deseru będą w sam raz. 🙂 Po przepis odsyłam TUTAJ. A Was pokuszę zdjęciami deseru i zapraszam do kuchni. 🙂

Ach, no i jeszcze słoiki. Pomalowałam i potuningowałam, moje twisty i małe słoiczusie szczęśliwie w spiżarni znalezione i powstały fajne pojemniki do przechowywania różności. Motyw przewodni niech Was nie dziwi. Toż to oczywista sprawa, że królem zwierząt jest królik a nie lew. hi hi hi.

Zapraszam

_DSC1116_DSC1177_DSC1127_DSC1226_DSC1120_DSC1235_DSC114213_DSC1185_DSC1159_DSC1183_DSC1218_DSC1128_DSC1165Pozdrawiam

podpis 2

PasteLOVO.

Czyli świątecznych wspomnień czar.

_CSC0288

W przedświątecznej krzątaninie jak zawsze przydałoby się, aby wydłużyć dobę o parę godzin. Wtedy na 100% wystarczyłoby czasu na wszystko. U którejś z dziewczyn na blogu przeczytałam, że nie zdążyła umyć dwóch okien. 🙂 Ja na pocieszenie powiem, że  nie zdążyłam umyć czterech. Ale co tam. 🙂 W tym tygodniu nadrobię, może przy okazji się opalę, bo muśnie mnie wiosenne słoneczko. 😉

 Bardzo pasteLOVO było u nas w święta. Przypuszczam, że dzięki temu nie było widać zakurzonych paru szybek . :-))) Biel ma moc! W duecie z pastelami niezwykle rozświetla pomieszczenie. 🙂 Zimowe, szare zasłony wieszałam z taką radością, i mówiłam- Nareszcie… Cóż po paru miesiącach powtarzałam te same słowa gdy je zdejmowałam. 🙂

I tak w przypływie weny, mamy w domu białe zasłony i kolorowe, pastelowe poduchy, które zdążyłam uszyć w międzyczasie. Zapomniałam dodać, iż dużą rolę w mini metamorfozie salonu zrobiła wymiana abażurów w lampach przy sofie. Czarne ustąpiły miejsca ikeowskim, szarym, marszczonym. Jestem bardzo zadowolona z ich zakupu, ładnie rozpraszają światło 🙂

_CSC0294_CSC0297

Cukierkowy wystrój domu to już chyba  wielkanocna tradycja. Przesłodzeni kolorami, potem szybko wracamy do szarości/ rzeczywistości. 🙂 Ale przyznam szczerze, że mi samej, ciężko rozpoznać swój salon po naszych przemeblowaniach. Tak jak pisałam wcześniej pokoje zamieniły się sofami (albo sofy pokojami). Na pewno nie na stałe, ponieważ kwestie praktyczne przy dzieciach i psie biorą górę. Najbardziej ze zmian niepocieszony jest pies. Jego mina gdy chciał wskoczyć na swój ulubiony fotel, a zastał białą kanapę- bezcenna. 😀 Jak myślicie, co zrobił dalej? Zrezygnował ,ze smutną miną położył się na podłodze. Przecież nie mogę go tak męczyć. 🙂

Oceńcie, duża zmiana?

_CSC0326_CSC0359Dla porównania poniżej zdjęcie, nazwałabym je organizacyjno- gospodarcze, z przed Świąt. Aż krzyczy: Kolorze gdzie jesteś!

_CSC0240

Kanapy pojeździły po salonie. Były tu i tam. Czytaj: pod oknem i na środku.

_CSC0308121314Tak, tak, dla nas kolor w takiej ilości już KOLOR. Nie męczę już nadmiarem zdjęć, z góry przepraszam.

Jeśli dotarł ktoś do końca, na pożegnanie mam zająca.  🙂

_CSC0087Pozdrawiam serdecznie,

Kasia. 😀

Wiosny czas radosny…

Wiosna – cieplejszy wieje wiatr,
Wiosna – znów nam ubyło lat,
Wiosna – wiosna w koło, rozkwitły bzy.
Śpiewa – skowronek nad nami,
Drzewa – strzeliły pąkami,
Wszystko – kwitnie w koło, i ja, i ty…

Nucąc tę piosenkę Skaldów planuję wiosenne przemeblowania, przemalowania i porządki..Malowania mebli sporo mi się nazbierało. Idąc śladami Izy z Deco-Szuflady i Edyty z Eddipasione na pewno będzie to bardziej oszczędzające manicure obcowanie z pędzlem 😀

Nareszcie ukochane słońce, ciepełko..wiosna, którą uwielbiam. Dzięki niej mnóstwo pozytywnej energii i weny do tworzenia. Jak wiosennie i radośnie, to tylko pastelowo- to ostatnio moje motto 🙂

Dlatego wychodząc z szarego, zimowego klimatu chętnie w blasku wiosennego słonka witamy dzień w niebiańskich błękitach…z nutką starych utworów Skaldów lub Grechuty  😉_CSC0175

_DSC0154_DSC0157Poduchy to moje dzieło. Po królikach to kolejny owoc mojej skromnej produkcji 🙂 Piętrzą się w sypialni, salonie, u dzieci. Czasami ciężko usiąść, bo tu poducha, tam poducha…

Tworzę, szyję, wymyślam i sprawia mi to ogromną frajdę. Mała rzecz, a cieszy i odmieni szybko klimat we wnętrzu  🙂 Też tak uważacie ?

_CSC0176Sypialnia to duże, nieustawne pomieszczenie z licznymi skosami. Ma swój klimat, ale przyznam,że była trudna do zaadaptowania. Po za tym dwoje drzwi i duże okno dodatkowo nie ułatwiało ustawienia i tak  niewielkiej ilości mebli. Po jednej stronie łóżko, stoliki nocne,toaletka a na przeciwko stoi komoda, komplet wypoczynkowy. Uznajemy temat urządzenia sypialni w pełni za nieskończony. Na pewno przejdzie kiedyś w przypływie weny twórczej lub łupu ciekawego mebla małą metamorfozę 🙂

W tle wejście prowadzące do garderoby i naszej łazienki.

11A Tolix, a w zasadzie Paris, przywędrował tylko na chwilkę w sypialniane progi po to, aby popozować do zdjęcia. Nabyłam je ostatnio w dwóch egzemplarzach do mojej pracowni, ale stoją tymczasowo w kuchni 🙂 Nie mogę się zdecydować gdzie je ustawić, więc podróżują na razie w obrębie domu. No i stwierdziłam, że pasują mi wszędzie, do każdego pomieszczenia 🙂 Dodają swoistego pazura. Przymierzałam je już do pokoju dzieci, do jadalni, pracowni…Hm… Wniosek prosty- trzeba je chyba sklonować 😀

_DSC0026Dla mnie to cudownej urody krzesełko i o dziwo wygodne. Dobrze wyprofilowane. Marzyłam o nim- choćby jednym, od dawna. Mimo wielu perypetii dotarły w końcu pod nasz adres. Miały być białe. Są szare 🙂 Ale u nas kolor to nie problem 🙂

 

_DSC0002_DSC0025_DSC0112Z wiosennymi pozdrowieniami,

z nadzieją, że wiosna na stałe z nami

do następnego..

Kasia.